Seans z workiem
Henri Michaux
Seans z workiem
Henri Michaux
"Zaczęło się to, kiedy byłem dzieckiem. Pojawił się zbędny dorosły. Jak się na nim zemścić? Wsadzałem go do worka. Mogłem go bić, ile wlezie. Krzyczał, ale nie słuchałem. Nie był interesujący. Zachowałem rozsądnie ten nawyk z dzieciństwa. (...) Niewygoda - bo jest taka - polega na tym, że przez ów nawyk zbyt łatwo znoszę ludzi nieznośnych. Wiem, że czeka ich worek. To właśnie daje mi tę wspaniałą cierpliwość."