Wszystko zaczęło się od anonimowego maila: "Jestem wyższym rangą członkiem służby wywiadu...".

To, co stało się później, było najbardziej spektakularną aferą szpiegowską, którą wywołał jeden człowiek. Edward Snowden był 29-letnim geniuszem komputerowym pracującym dla amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego. Zaszokował świat, demaskując inwigilowanie polityków i zwykłych ludzi przez władze USA. Wykryte przez niego nieprawidłowości wstrząsnęły przywódcami państw (podsłuchiwana była m.in. prywatna komórka kanclerz Niemiec) i wywołały pasjonującą globalną debatę o granicach inwigilacji.

"Polowanie na Snowdena" to dziennikarstwo śledcze w najlepszym wydaniu, książka, którą czyta się jak powieść szpiegowską. Wielokrotnie nagradzany dziennikarz "Guardiana" Luke Harding opowiada niezwykłą historię - od dnia, kiedy Snowden porzucił swoją piękną dziewczynę w Honolulu, zabierając ze sobą dysk komputerowy pełen tajnych informacji, poprzez pobyt w Honkongu, skąd na cały świat wyciekły tajne dane, aż po walkę Snowdena o otrzymanie azylu i dość zaskakujący kierunek jego emigracji: do Rosji.

Harding wykonał gigantyczną pracę reporterską i stworzył wielowątkową opowieść, dzięki której czytelnik chwilami czuje, jakby siedział ze Snowdenem w jednym pokoju.