Kiedy Bear Grylls, młody żołnierz brytyjskiej armii, wyskoczył z samolotu nad afrykańską pustynią, a czasza spadochronu rozdarła się na dwie części, całe jego życie mogło lec w gruzach. Po wypadku chłopak spędził kilkanaście tygodni w szpitalu, ucząc się na nowo, jak chodzić, siedzieć, a nawet oddychać. Półtora roku po tych wydarzeniach, w wieku 23 lat, podjął kolejne wyzwanie: zdobył najwyższą górę świata. Historia wyprawy na Mount Everest. ?Senność, jaką odczuwa się na tej wysokości, jest niesamowita. Brak tlenu sprawia, że człowiek porusza się coraz wolniej, jakby pełzł. Lenistwo ogarnia całe ciało, w tym płuca, a w głowie pojawia się myśl: Po co walczyć? To nie ma sensu... Człowiek przestaje się czymkolwiek przejmować i to właśnie jest największe niebezpieczeństwo czyhające w tym miejscu. Zupełna, trudna do przezwyciężenia obojętność.?