Nawet BOLESNA

PRAWDA

jest LEPSZA

od fałszywego szczęścia.

TRZY SŁOWA.

DZIEWIĘTNAŚCIE LITER.

MIESIĄCE NIEPEWNOŚCI.

MILION PYTAŃ.

I JEDEN CEL:

ODKRYCIE PRAWDY.

Nadzieja bywa złudna, a jeśli się w niej zatracisz, możesz stracić wszystko. Bo kiedy wydaje się, że gorzej już być nie może, świat pokazuje ukryte karty i udowadnia, że cierpienia nigdy nie jest za wiele. Wracają uśpione demony przeszłości, głęboko skrywane sekrety wychodzą na światło dzienne, a czyhające za rogiem zagrożenie daje o sobie znać.

KAŻDY STAJE SIĘ PODEJRZANY.

I NIC JUŻ NIE JEST PEWNE.

Osiemnaście.

Dwadzieścia pięć.

Czy to… czy to przypadek?