Jak przyrządzić sałatkę z ziemniaków, którą zajadał się Ernest Hemingway, gdy mieszkał w Paryżu? Czy wiersz Cebula świadczy o wyjątkowej pozycji tego warzywa w jadłospisie naszej noblistki, Wisławy Szymborskiej? Co Antoni Czechow myślał o karasiu w śmietanie - daniu, które zabiło Iwonę, księżniczkę Burgunda, z dramatu Witolda Gombrowicza? Czym krzepiły się postacie biblijne i co oprócz sławnej „magdalenki" spożywali bohaterowie W poszukiwaniu straconego czasu Prousta?

Erudycja Bogusława Deptuły robi wrażenie. Ale Literatura piękna proza od kuchni jest nie tylko zbiorem błyskotliwych felietonów na temat związków słowa pisanego z jedzeniem - to także swego rodzaju książka kucharska. Dowiemy się z niej, w jakich proporcjach połączyć odpowiednie składniki, aby poczuć się jak bohaterowie literackich arcydzieł. Czasem będą to potrawy prawdziwe, czasem zupełnie fantastyczne, jak niewiniątko w tarapatach, misjonarz na dziko czy Syrena Południa w białym winie, wszystkie trzy z powieści Rolanda Topora.