"Lubię gotować i dzielić się przepisami. Dlatego postanowiłam stanąć przed kamerą i opowiedzieć o moich sekretach kulinarnych. Bardzo szybko zrozumiałam jednak, że telewizja jest medium dość ulotnym. Ponieważ chciałam, abyście mnie pamiętali, musiałam o tym napisać! W ten sposób stała się rzecz niezwykła, bowiem "Ewa gotuje" w wersji książkowej jest nie tylko zbiorem wybranych receptur z programu. To także reporterski zapis ponad roku ciężkiej pracy całej mojej ekipy, setek godzin nagrań i niezwykłej i niezwykłej podróży w poszukiwaniu przypraw - na egzotyczną wyspę Sri Lankę. Reporterskie są też wszystkie zdjęcia."